Wiersz: "Na górze"

"Na górze"

Patrzę na was z góry zimnej

Patrzę jaki świat jest mały,

Widząc z perspektywy innej

Jak wyolbrzymiacie sprawy.

Skałka wyżej - tylko wypisz,

Odwróć się i wszystko widzisz.

Lecz pamiętaj o apteczce

Najważniejszej na wycieczce!

Metr po metrze, krok po kroku,

Nie ma miejsc, gdzie za wysoko.

Nie da się przeskoczyć góry

Windą wjechać ponad chmury,

Jeśli droga ci się dłuży

Myśl o celu swej podróży.

Prawda taka, że mi łatwo

Wszystko mówić z góry patrząc.

Jednak szłam tą samą ścieżką.

Szłam jak wy - powoli, pieszo.

Metr po metrze, krok po kroku,

Wcześnie, ciężko, i o zmroku.

Jednak jestem już na górze

Wdzięczna za podróż naturze,

Bo co było nowe, trudne,

Jest już znane, dobre, cudne.

Każda skałka ważną była,

Abym nogi nie skręciła

Schodząc w dół ze szczytu, który

Mnie nauczył wytrwałości.