"Ten ból" - wyciągnięte z zakurzonych półek

Hej!
    Dziś przedstawię coś, co znalazłam w moich szparagałach. To autentycznie jest piosenka, ale bez melodii, bo napisałam to jeszcze zanim zaczęłam grać na gitarze, nawet nie pamiętam już kiedy. Mam dużo takich rzeczy, bo praktycznie już w dzieciństwie pisałam różne rzeczy. Tak więc przedstawiam moje starocie ;)

"Ten ból"

Dni mijają, pędzą jak szalone...
Serce krwawe, a oczy zaszklone.
Łza w oku, a w głowie
Miliony myśli, wyobraźni złudzenia.
Cóż prawdą jest? Kto powie?
Tego pamiętnego dnia odebrałeś mi wspomnienia,
kiedy inną trzymasz w ramionach swych,
coraz silniej tęsknię do wspomnień tych.

Gdzie ta miłość, którą przed laty
mi darowałeś? Dawałeś kwiaty,
Mówiłeś "kocham Cię". To z czasem
Zamilkło, znudziłam się Tobie.
Gdzie jest mój mąż, który tak
bardzo cenił mnie? Kto wie?
Ja teraz zemszczę się...
Za ten ból, za ten strach,
za ten grzech, który zgładzi Cię.

Czy żałujesz?
Czy żałujesz, że
U boku mego już nie budzisz się?
Czy czujesz się szczęśliwy wiedząc, że
właśnie straciłeś mnie...?


So sad... haha :D Nie wiem skąd mi takie rzeczy wpadły do głowy, na prawdę nie wiem :D
Pozdrawiam ;)

Komentarze